poniedziałek, 6 czerwca 2011

Ranking nawigacji - czym kierować się przy wyborze urządzeń do GPS?

Autorem artykułu jest Krystian Wójcik



Nowoczesne technologie mogą przysporzyć nam zarówno wiele radości z ich korzystania, jak i wiele problemów związanych ze stopniem trudności ich obsługi. Dla przeciętnego człowieka obsługa urządzeń cyfrowych, nie mówiąc już o zrozumieniu poszczególnych parametrów, to nie lada problem. 

Jak w takim razie wybrać takie urządzenie? Niewątpliwie przydatne będą w takim przypadku wszelkiego rodzaju rankingi urządzeń. W tym artykule chciałbym skupić się na urządzeniach do nawigacji GPS. Co powinieneś wiedzieć na ich temat, czym w ogóle jest nawigacja oraz w oparciu o jakie parametry możemy stworzyć ranking nawigacji oraz jakie są ich rodzaje?

Urządzenia do pozycjonowania satelitarnego nie są jakąś nowością na rynku. Wręcz przeciwnie, istniały na nim od dawna, jednak ze względu na to, że technologie miniaturyzacji układów cyfrowych były w tamtym okresie dopiero w powijakach, urządzenia te były duże, nieporęczne oraz co ważne drogie. Nie zmienia to jednak faktu, że istniały na rynku. Nikt jednak nie przywiązywał do tego jakieś dużej wagi, ponieważ jak już napisałem powyżej niewielu było stać na takie urządzenia. Obecnie już niemal każdy może sobie pozwolić na zakup nawigacji, a najlepszym drogowskazem podczas nabywania takich urządzeń są wszelkiego rodzaju rankingi.

Po pierwsze możemy stworzyć tzw. ranking popularności nawigacji. W takim razie będziemy zwracać uwagę na popularność konkretnych urządzeń. Popularność może być określona np. w oparciu o liczbę wpisywanych w wyszukiwarkę zapytań odnoszących się do konkretnego modelu, bądź w oparciu o ilość zamówień składanych w konkretnym sklepie, albo ilość wyświetleń produktów w konkretnej porównywarce cen. Możemy również stworzyć zbiorczy ranking nawigacji w oparciu o całkowity udział poszczególnych modeli w rynku. Ostatni pomysł wydaje się chyba najbardziej miarodajny.

Porównywać możemy nie tylko popularność nawigacji, ale również ceny. Ten sposób porównania urządzeń również jest pomocny. Teoretycznie za ceną powinna iść jakość urządzeń do pozycjonowania – nakład pracy nad opracowaniem konkretnych rozwiązań, wykorzystane materiały, określone możliwości urządzeń. Tutaj powinniśmy jednak uważać gdyż nie zawsze jakość urządzeń idzie w parze z ich ceną. Nie mam tutaj bynajmniej na myśli złej woli producentów urządzeń, chociaż pewnie i takie sytuacje się zdarzają, a przypadki gdy produkt mimo dużego nakładu pracy oraz równomiernie podążających za tym kosztów jest produktem nie spełniającym wymagań klientów.

Ostatnią metodą tworzenia rankingu nawigacji może być ranking powstały w wyniki przeprowadzenia mniej, lub bardziej specjalistycznych testów. Na czym to polega? Nawigację taką „rozbieramy” na poszczególne elementy funkcjonalne. Innymi słowy sprawdzamy czy takie urządzenie posiada np. radio, odtwarzacz mp3, możliwość wyświetlania map w 3D, interfejs Bluetooth, wejście na kartę pamięci i tak dalej. Za nim to jednak zrobimy, poszczególnym funkcjom przypisujemy określoną ilość punktów. Jeżeli urządzenie posiada określoną funkcjonalność, którą bierzemy pod uwagę, to nasze urządzenie dostaje określoną ilość punktów. Taki test przeprowadzamy dla wszystkich urządzeń. Trzeba przyznać, że jest to trochę pracochłonne zajęcie. Jednak po jego zakończeniu dostajemy ładnie wyglądające zestawienie, gdzie każda nawigacja jest scharakteryzowana za pomocą tylko jednej liczby. Tak utworzony ranking na pewno będzie przydatny, jednak czy do końca miarodajny? Przecież nie każda funkcjonalność urządzenia jest istotna w takim samym stopniu dla każdego.

---

Jeżeli chciałbyś przejrzeć najnowszy ranking nawigacji, to zapraszam na prezentowaną stronę. Znajdziesz tam zawsze aktualne zestawienie urządzeń -  http://www.technologiagps.org.pl/ranking-nawigacji.htm


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co wybrać – telewizor LCD czy plazma?

Autorem artykułu jest Michał Kaszta



Za każdym razem kiedy wchodzę do dużego sklepu RTV zadaje sobie jedno pytanie – gdzie się podziały telewizory CRT? Jeszcze niedawno próżno było szukać na półkach telewizorów Full HD, a jeśli już się znajdowało – okazywało się, że trzeba za niego zapłacić kilkadziesiąt tysięcy pln!

Z czasem telewizory LCD i plazmowe wyparły z półek monstrualne i ciężkie telewizory CRT. Kupując telewizor mamy olbrzymie perspektywy wyboru – a to, wbrew pozorom, czasami nie ułatwia decyzji. Pojawia się kolejne pytanie – plazma czy LCD?
Obydwie technologie mają zarówno zalety jak i wady, aby wybrać telewizor odpowiedni dla siebie trzeba ustalić najpierw swoje potrzeby i warunki domowe. Przyjrzyjmy się więc czym tak naprawdę różnią się te dwie technologie:

Telewizory LCD
Plusy:
- Mniejszy pobór energii
- Mniejsze odbijanie światła
- Większa ostrość obrazu
Minusy:
- Gorsze odwzorowanie czerni
- Chłodniejsze kolory, mniej naturalne
- Gorszy kąt oglądania

Telewizory plazmowe
Plusy:
- Bardziej naturalne kolory
- Mniejsze smużenia obrazu – lepsza częstotliwość odświeżania
- Większa tolerancja dla słabej klasy sygnału
- Głębsza czerń
Minusy:
- Większe zużycie energii
- Efekt wypalenia ekranu – dotyczy głównie starszych modeli
- Odbija światło znacznie mocniej
- Mniejsza ostrość obrazu

Czas na podsumowanie suchych faktów.

Jeżeli oglądasz głównie filmy Divx, lub sygnał jakości SD (jak np. zwykła kablówka) – zapomnij o LCD. Telewizory LCD, szczególnie Full HD, słabo radzą sobie z sygnałem niskiej klasy. Największe znaczenie ma tutaj czas reakcji matrycy, który w porównaniu do telewizorów plazmowych jest wielokrotnie wyższy, co wytwarza uciążliwe smużenie. Do tego trzeba wziąć pod uwagę fakt, że niewielki realny kąt patrzenia skutecznie popsuje dobrą rozrywkę w większym gronie.

Dokładnie przeciwnie jest w przypadku osób korzystających z konsoli do gier, często korzystających z telewizora w przeciągu dnia i tych nerwowo śledzących kosztów za prąd – tym osobom stanowczo odradzam wybór telewizora plazmowego. Telewizory PDP co prawda lepiej radzą sobie ze słabym sygnałem, ale w zamian za to posiadają duży apetyt na prąd – rachunki mogą zdziwić. W ciągu słonecznego dnia skutecznie odciągnie nas od rozrywki odbijane światło, a w starszych modelach może dojść do wypalenia ekranu – zdarzały się przypadki wypalenia loga stacji, którą użytkownik oglądał najchętniej.

Czymkolwiek kierujesz się przy wyborze nowego TV, pamiętaj – nigdy, ale to nigdy nie wybieraj telewizora tylko na bazie parametrów na sklepowej cenówce. Po pierwsze, producenci wykorzystują mnóstwo sztuczek, mających na celu wprowadzenie klienta w błąd. Najlepszym przykładem jest serwowanie wartości kontrastu dynamicznego, zamiast statycznego. Nie jest to co prawda okłamywaniem klienta, ale kontrast dynamiczny nie ma się nijak do rzeczywistości, tylko wartości robią wrażenie.
Tak samo jest w przypadku wyboru przekątnej ekranu. Najczęściej nie trzeba wiele dopłacić, aby zamiast 32’’ nabyć wiele większy rozmiar – polecam, oglądanie porządnego filmu na telewizorze na pół ściany jest bez wątpienia nieziemską rozrywką. Rozmyślajmy jednak przy tym racjonalnie – czy warunki nam na to pozwalają? Jaką odległość od TV do miejsca siedzenia mogę zorganizować?
Sędziwe telewizory CRT miały to do siebie, że bardzo zamęczały wzrok – działo się to za sprawą naprzemiennie wyświetlanego ekranu, niewidoczne ludzkim okiem mrugania o dużej częstotliwości bardzo fatygowały oczy. W nowych telewizorach technologia wyświetlania jest kompletnie inna, dlatego też inaczej trzeba spojrzeć na możliwą odległość TV od oczu. Najczęściej mówi się, że optymalną odległością do oglądania TV LCD albo plazmowego jest 1/10 jego przekątnej, czyli dla 40’’ są to 4 metry. Ja wyznaje inną teorię – dobierzmy rozmiar tak, żeby oglądając telewizję nie musieć ruszać głową w prawo i lewo. W praktyce odległość 3-3,5m absolutnie wystarcza nawet dla telewizorów 50’’.

Reasumując – zakup telewizora, choć dużo łatwiejszy niż niegdyś, wciąż wiąże się z wysokim wydatkiem. Dlatego przemyślmy naszą inwestycję bardzo precyzyjnie, określmy nasze wymagania i możliwości przed wydaniem pieniędzy. Wybór pomiędzy LCD czy plazmą okaże się najmniejszym kłopotem – nieważne co wybierzesz jakość i tak obali cię na kolana.
Warto także pamiętać, żeby przed zakupem zasięgnąć informacji na odpowiednich forach lub stronach WWW gdzie znajdziemy wszystkie telewizory, opinie, ceny i parametry. Nie ufajmy jedynie sprzedawcom.

PS. Uznałeś, że LCD to telewizor dla ciebie? A zastanawiałeś się już czym różni się LCD od LED?

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 29 marca 2011

5 pytań o GPS

Autorem artykułu jest Krystian Wójcik



Obecnie najczęściej stosowanym systemem pozycjonowania satelitarnego jest amerykański system GPS. Wynika to w dużej mierze z jego zasięgu – obecnie całą Ziemię pokrywa sygnał z satelitów GPS. Tak dużego zasięgu nie posiada żaden inny system pozycjonowania satelitarnego. 

Wszystko jednak wskazuje na to, że w najbliższym czasie, globalnym zasięgiem będzie mógł poszczycić się rosyjski GLONASS oraz chiński Beidou. Jednak obecnie prym w nawigacji satelitarnej wiedzie GPS i to na nim właśnie chciałbym się skupić w tym artykule.

Czym jest system GPS?

Jest to system, który ma za zadanie umożliwić specjalnym urządzeniom (odbiornikom sygnału satelitarnego) wyznaczanie pozycji w czasie rzeczywistym. Odpowiednie oprogramowanie takiego urządzenia umożliwia również nawigację do celu. Ponadto urządzenia takie mogą podawać bardzo precyzyjny czas oraz dają możliwość pomiaru prędkości.

Kto zaprojektował ten system i po co?

System GPS został zaprojektowany przez amerykańskich naukowców. Miał on służyć amerykańskiemu wojsku i pod tym kontem był projektowany. Dopiero pewne wydarzenie nad ZSRR, a mianowicie zestrzelenie samolotu koreańskich linii lotniczych spowodowało, że Amerykanie podjęli decyzję o udostępnieniu tej technologii cywilom.

Jakie elementy tworzą GPS?

System ten posiada trójelementową budowę. Elementy te zwane są segmentami. Najbardziej zaawansowanym segmentem jest segment kosmiczny, który tworzą 32 satelity. Kontrolę nad całym systemem sprawuje segment nadzoru, zwany również segmentem kontroli. Jak sama nazwa wskazuje, ten element GPS odpowiada za nadzorowanie pracą całego systemu. Przede wszystkim chodzi tutaj o nadzorowanie siecią satelitów. Ostatnim segmentem jest segment użytkownika, czyli wszelkiego rodzaju odbiorniki.

Jakie zastosowania posiada GPS?

Zastosowania tej technologii tak naprawdę ograniczone są tylko przez naszą wyobraźnię. System ten możemy stosować wszędzie tam, gdzie wymagane jest wyznaczanie pozycji, lub nawigacja do celu. Możemy więc tutaj przytoczyć chociażby nawigację samochodową, transport drogowy, geodezję, archeologię, fotogrametrię, kartografię, rolnictwo, żeglugę oraz lotnictwo.

Jaka jest dokładność technologii GPS?

Temat ten budzi wiele kontrowersji, ponieważ nie ma jakiejś precyzyjnego systemu, który określałby ten parametr. Zwykle jednak możemy liczyć na dokładność rzędu kilku, lub kilkunastu metrów. Wszystko zależy od jakości odbiornika oraz ilości widocznych satelitów. Jednak w ściśle określonych sytuacjach możemy liczyć na dokładność rzędu kilku milimetrów! Sytuacja taka ma miejsce, gdy skorzystamy z lokalnych stacji referencyjnych. W Polsce taki system nazywa się ASG-EUPOS.

---

www.technologiagps.org.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 10 marca 2011

Samsung Wave II, wciąż kultowy?

Autorem artykułu jest newCreative



Pojawił się w końcu na rynku długo oczekiwany następca kultowego poprzednika, Samsung Wave II. Telefon ten od samego początku budzi spore kontrowersje, chociażby ze względu na wyposażenie, które jest uboższe od czasów pierwowzoru.

Z niewiadomych przyczyn zrezygnowano z wyświetlacza Super AMOLED, który był jednym z ojców sukcesu „jedynki”. Zamiast tego zastosowano multidotykowy 3,7 calowy ekran Super Clear LCD, co według początkowych opinii jest krokiem w tył, który nie przekona dotychczasowych użytkowników Wave’a do przesiadki na nowszy model. Czy tak będzie w rzeczywistości, czas pokaże.

Pozostając przy względach czysto technicznych, wspomnieć należy, że najnowszy Wave wyposażony jest w układ Hummingbird o taktowaniu 1 GHz, 512 MB pamięci RAM oraz aparat 5 Mpix z podwójną lampą diodową, dzięki któremu możemy robić zdjęcia oraz nagrywać filmy w jakości HD. Zdecydowanym plusem jest także zamontowana w tym modelu nawigacja Assisted-GPS. Na tym jednak zalety nowego Samsunga się nie kończą. Jedną z nowości jest narzędzie Social Hub. Część z Was zapewne już się domyśla jakie to udogodnienie sprezentowała nam koreańska firma. Otóż system ten pozwala nam na zarządzanie w pełni całą posiadaną przez nas bazą kontaktów mailowych a także kontaktami zgromadzonymi w komunikatorach oraz portalach społecznościowych. W nowym smartfonie możemy więc kontrolować wszelkie dane za pomocą jednej tylko książki adresowej. Otrzymujemy elektronicznego asystenta, który napewno ułatwi nam codzienne kontakty ze światem.

Ostatnią z nowości jest nowy OS bada w wersji 1.2, który jak się okazuje mimo początkowych zapewnień nie jest tym, co zachęcić mogłoby do zmiany swojego telefonu na ten właśnie model. Zastosowano w nim usługę QuickType t9 Trace, która pozwala na szybsze i sprawniejsze pisanie smsów niż dotychczas. Okazuje się jednak że zastosowaną tu platformę bez najmniejszego problemu ściągnąć można z Internetu oraz zainstalować w starszej wersji Wave. Dzięki temu, a raczej przez to, nowy Samsung traci wszelkie atuty, które mogły przekonać mnie do tego modelu. Nie wróżę mu więc świetlanej przyszłości, a już napewno nie osiągnie takiego sukcesu, jaki osiągnął jego poprzednik. Tymbardziej, że zdecydowanie przewyższa go cenowo, nie oferując w zamian nic, co przekonałoby do wydania takiej sumy pieniędzy.

---

newCreative - Centrum eBiznesu

Biznes Forum

Praca przy komputerze


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pierwszy na świecie telefon w technologii 802.11n

Autorem artykułu jest PiterZG



Ascom wprowadził na rynek nowej generacji VoWi-Fi bez­przewodowy telefon Ascom i62. Rozwiązanie Ascom oznacza niezależność od producenta sieci WLAN, łatwe wdrożenie i skalowalność, jak również zdolność do integracji i komunikowania się z szeroką gamą zewnętrznych źródeł informacji.

Ascom i62Ascom wprowadził na rynek nowej generacji VoWi-Fi bez­przewodowy telefon Ascom i62. Ma on elegancki design, wysokiej rozdzielczości kolorowy wyświetlacz TFT, wysoki stopień ochrony przed wodą i zanieczyszczeniami (IP-44), dłuższy czas pracy baterii oraz wiele innych ulepszeń. Po­dobnie jak pozostałe telefony bezprzewodowe Ascom, i62 ma funkcję zdalnego programowania (OTA) i został prze­testowany do współpracy z różnymi sieciami Wi-Fi. Urządzenie zapewnia bezprzewodowy system transmisji głosu i wiadomości, ma wbudowane alarmy osobiste. Tele­fon pozwala na korzystanie z aplikacji lokalizujących poło­żenie użytkownika oraz na przesyłanie wiadomości, nie­zwykle przydatne zarówno w sytuacjach krytycznych, jak i codziennej pracy.

Ascom i62 to dobre rozwiązanie dla użytkowników dzięki interaktywnemu messagingowi Ascom, który integruje media stacjonarne, bezprzewodowe i mobilne, w tym alarmy i wiadomości, jak również bezprzewodowe systemy komunikacyjne, z publicznymi technologiami komunikacji, taki­mi jak GSM, e mail i internet. Ascom i62 zapewnia kom­patybilność z największymi dostawcami WLAN i dostosowuje swoje funkcje do wymagań. Niezależnie od tego, czy telefon podłączony jest do tradycyjnej centrali telefonicz­nej, czy nowoczesnego IP-PBX, czy przekazuje informacje z systemu przywoławczego, czy też z systemu monitorowania pacjenta, Ascom zapewnia optymalną integrację tych wszystkich systemów.

---

PiterZG


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wybieramy ekrany projekcyjne

Autorem artykułu jest Karol Stopka



Jak wybierać ekrany projekcyjne? Na co zwrócić szczególną uwagę? I czy zawsze opłaca się wydawać tysiące złotych na najnowsze cuda techniki?

ekran projekcyjnyZałóżmy, że decyzja zapadła. Mamy projektor, teraz potrzebujemy ekranu, na którym będziemy wyświetlać prezentacje, slajdy, zdjęcia i filmy.

Zanim zaczniemy chodzić po sklepach lub przeglądać oferty handlarzy internetowych, przeprowadźmy prosty rachunek sumienia i zastanówmy się, do czego będziemy takiego projektowa używać i jakie powinien spełniać cechy. Odpowiedzmy sobie na pytanie, czy potrzebny jest nam projektor przenośny czy ścienno-sufitowy? Jeśli chcemy się z nim przemieszać lub nie bardzo możemy pozwolić sobie na umieszczenie czegoś na ścianie, powinniśmy wybrać ten pierwszy rodzaj projektorów. W przeciwnym razie możemy sięgnąć po ścienno-sufitowy. Zastanówmy się też, czy zależy nam na elektrycznym sterowaniu projektorem. To dość drogi bajer, niekoniecznie potrzebny w codziennym użytkowaniu. Ale jeśli chcemy robić wrażenie, możemy wydać trochę więcej.

Bardzo ważne jest znalezienie odpowiedzi na pytanie o cel używania projektora. Czy będzie ekranem do kina domowego czy raczej będą na nim prowadzone prezentacje? To ważne, bo zastosowanie warunkuje format ekranu.

Mogłoby się wydawać, że coraz większa popularność nowoczesnych ekranów panoramicznych oraz laptopów powinna przekładać się także na kształt ekranu projekcyjnego. Jest jednak inaczej. Jeśli chodzi o ekrany przeznaczone do prezentacji lepiej postawić na standard 4:3. Dlaczego? Bo mimo wszystko wciąż jeszcze dominuje sprzęt pracujący na takich proporcjach. Także większość oprogramowania lepiej sprawdza się właśnie na takich ekranach.

Przeznaczenie projektowa warunkuje miejscem, w którym będzie używany. Jeśli będzie to pomieszczenie ciemne, można wybierać ekrany projekcyjne o powierzchni białej i matowej. Jednak w przypadku jasnych pomieszczeń lepiej zdecydować się na te o powierzchni odbijającej światło.

Warto zastanowić się nad tym, jaka będzie dla nas najlepsza wielkość ekranu. W tym przypadku ważne jest, żeby obraz był czytelny. Jeśli planujemy używać naszego ekranu w małej grupie, jego rozmiar nie musi być duży. Jednak ekrany projekcyjne stosowane w salach o dużym audytorium powinny mieć przekątną powyżej 50 cali. Warto zastosować przy tym dość znaną zasadę: ostatni rząd oglądających nie powinien znajdować się dalej niż pięć długości przekątnej ekranu.

Dodatkowym elementem, nad którym warto się zastanowić są specjalne napinacze ekranów rozwijanych. Dzięki nim powierzchnia jest zawsze płaska i naciągnięta. Można je dodać do każdego rodzaju ekranu i w ten sposób podnieść jakość projekcji. W przeciwieństwie do niepotrzebnych bajerów taki wydatek może się opłacić.

Ostatnią kwestią, ale niekoniecznie najmniej ważną, jest wielkość budżetu, jaki możemy przeznaczyć na zakup ekranu. Jeśli mamy niewiele pieniędzy, wybierajmy ekrany projekcyjne bez zbędnych bajerów, za to wysokiej jakości. Jeśli mamy ich całą masę, możemy poszaleć.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 2 lutego 2011

Gadżet - co to takiego?

Autorem artykułu jest Mr.Yoso



Czym są gadżety, dlaczego je lubimy, co dla nas znaczą? Coraz więcej osób zadaje sobie te pytania, a jeszcze więcej z nas na codzień używa przedmiotów które spokojnie można nazwać gadżetami. Co więcej, stają się one nieodzownym atrybutem współczesnego człowieka.

Trudno jest jednoznacznie określić czym jest gadżet. Słownik współczesnego języka polskiego (1) podaje że gadżet to niewielki przedmiot związany z jakąś dziedziną stanowiący pamiątkę, lub będący reklamą czegoś… Inna definicja gadżetu – „niewielki przedmiot, zwykle nie pełniący funkcji użytkowej” również w pełni nie określa, co to tak naprawdę jest. Spróbuję pokrótce zapełnić tę lukę.

Szukając wyjaśnienia czym są gadżety, natkniemy się na różne podejścia do tematu, można je jednak podzielić na dwa dominujące nurty: marketingowy i technologiczny.

Z marketingowego punktu widzenia gadżet to niewielki przedmiot, przyrząd, lub urządzenie, czasem niepełniący żadnej funkcji użytkowej za to kojarzący się bezpośrednio z firmą lub jej działalnością. Gadżetami mogą być więc najprostsze rzeczy takie jak, reklamówki, figurki, podstawki, przyciski do papieru, długopisy, czy breloczki. Zadaniem gadżetów firmowych jest przede wszystkim wytworzenie więzi emocjonalnej z klientem, budowanie pozytywnego wizerunku firmy, kreowanie określonych skojarzeń czy po prostu przypominanie o danej firmie. Tego typu gadżety, dla klienta darmowe, traktowane są jak jeden z dostępnych firmie nośników reklamowych, który docierając do klientów w formie darmowego prezentu ma wywołać określony efekt. Materiały tego typu są zazwyczaj zaopatrzone w logotyp - znak towarowy lub markę (brand) stanowiące nazwę, termin, symbol, napis, wzór albo ich kombinację, kompozycję kolorystyczną lub zestawienie wszystkich tych elementów wykorzystywane w celu odróżnienia danego produktu od produktów konkurencyjnych.  Najwcześniejsze przykłady znakowania miały miejsce w sztuce. Już w czasach starożytnych wielu malarzy i rzeźbiarzy podpisywało wykonane przez siebie prace, a rzemieślnicy od wieków nadawali charakter osobisty swoim produktom, podpisując je lub używając jakiegoś wyróżniającego ich prace symbolu.

Z technologicznego punktu widzenia gadżetami mogą być narzędzia, telefony i inne urządzenia elektroniczne, programy komputerowe, czy zaawansowane technologicznie zabawki, za którymi stoi najnowsza myśl techniczna, innowacja czy niekonwencjonalne podejście do tematu, a które z prostotą działania (i darmowością) nie mają nic wspólnego. Celem tego typu przedmiotów, poza samą użytecznością, może być zrobienie wrażenia, zaszokowanie, zadziwienie, a często po prostu dostarczenie rozrywki. W drugiej połowie XX wieku słowo gadget zaczęto kojarzyć z przedmiotem, który łączy w sobie takie cechy jak kompaktowość, mobilność, użyteczność (w stosunku do małych rozmiarów), a także łatwość obsługi. Idealnym przykładem takich gadżetów są szwajcarskie scyzoryki czy multitoole.

Gadżety są obecne w naszym życiu praktycznie zawsze, i często nie moglibyśmy się bez nich obyć,  podobnie jak choćby bez telefonów komórkowych, komputerów czy internetu. Można więc powiedzieć, że sporo dla nas znaczą. Są nawet ludzie którzy z polowania na gadżety związane ze swoimi ulubionymi  „tematami” uczynili część swojego życia i których kolekcje wyceniane są na ogromne sumy. Gadżety filmowe, reklamowe, związane z grami komputerowymi, popularnymi miejscami, znanymi ludźmi, ułatwiające i inspirujące poznawanie świata, oraz  zwyczajnie dostarczające rozrywki, stały się więc nierozerwalną częścią naszej rzeczywistości.

 

Źrodła:

(1) wyd. Readers digest, 1998

---

Autorem tekstu jest: Mr.Yoso


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl