środa, 2 lutego 2011

Gadżet - co to takiego?

Autorem artykułu jest Mr.Yoso



Czym są gadżety, dlaczego je lubimy, co dla nas znaczą? Coraz więcej osób zadaje sobie te pytania, a jeszcze więcej z nas na codzień używa przedmiotów które spokojnie można nazwać gadżetami. Co więcej, stają się one nieodzownym atrybutem współczesnego człowieka.

Trudno jest jednoznacznie określić czym jest gadżet. Słownik współczesnego języka polskiego (1) podaje że gadżet to niewielki przedmiot związany z jakąś dziedziną stanowiący pamiątkę, lub będący reklamą czegoś… Inna definicja gadżetu – „niewielki przedmiot, zwykle nie pełniący funkcji użytkowej” również w pełni nie określa, co to tak naprawdę jest. Spróbuję pokrótce zapełnić tę lukę.

Szukając wyjaśnienia czym są gadżety, natkniemy się na różne podejścia do tematu, można je jednak podzielić na dwa dominujące nurty: marketingowy i technologiczny.

Z marketingowego punktu widzenia gadżet to niewielki przedmiot, przyrząd, lub urządzenie, czasem niepełniący żadnej funkcji użytkowej za to kojarzący się bezpośrednio z firmą lub jej działalnością. Gadżetami mogą być więc najprostsze rzeczy takie jak, reklamówki, figurki, podstawki, przyciski do papieru, długopisy, czy breloczki. Zadaniem gadżetów firmowych jest przede wszystkim wytworzenie więzi emocjonalnej z klientem, budowanie pozytywnego wizerunku firmy, kreowanie określonych skojarzeń czy po prostu przypominanie o danej firmie. Tego typu gadżety, dla klienta darmowe, traktowane są jak jeden z dostępnych firmie nośników reklamowych, który docierając do klientów w formie darmowego prezentu ma wywołać określony efekt. Materiały tego typu są zazwyczaj zaopatrzone w logotyp - znak towarowy lub markę (brand) stanowiące nazwę, termin, symbol, napis, wzór albo ich kombinację, kompozycję kolorystyczną lub zestawienie wszystkich tych elementów wykorzystywane w celu odróżnienia danego produktu od produktów konkurencyjnych.  Najwcześniejsze przykłady znakowania miały miejsce w sztuce. Już w czasach starożytnych wielu malarzy i rzeźbiarzy podpisywało wykonane przez siebie prace, a rzemieślnicy od wieków nadawali charakter osobisty swoim produktom, podpisując je lub używając jakiegoś wyróżniającego ich prace symbolu.

Z technologicznego punktu widzenia gadżetami mogą być narzędzia, telefony i inne urządzenia elektroniczne, programy komputerowe, czy zaawansowane technologicznie zabawki, za którymi stoi najnowsza myśl techniczna, innowacja czy niekonwencjonalne podejście do tematu, a które z prostotą działania (i darmowością) nie mają nic wspólnego. Celem tego typu przedmiotów, poza samą użytecznością, może być zrobienie wrażenia, zaszokowanie, zadziwienie, a często po prostu dostarczenie rozrywki. W drugiej połowie XX wieku słowo gadget zaczęto kojarzyć z przedmiotem, który łączy w sobie takie cechy jak kompaktowość, mobilność, użyteczność (w stosunku do małych rozmiarów), a także łatwość obsługi. Idealnym przykładem takich gadżetów są szwajcarskie scyzoryki czy multitoole.

Gadżety są obecne w naszym życiu praktycznie zawsze, i często nie moglibyśmy się bez nich obyć,  podobnie jak choćby bez telefonów komórkowych, komputerów czy internetu. Można więc powiedzieć, że sporo dla nas znaczą. Są nawet ludzie którzy z polowania na gadżety związane ze swoimi ulubionymi  „tematami” uczynili część swojego życia i których kolekcje wyceniane są na ogromne sumy. Gadżety filmowe, reklamowe, związane z grami komputerowymi, popularnymi miejscami, znanymi ludźmi, ułatwiające i inspirujące poznawanie świata, oraz  zwyczajnie dostarczające rozrywki, stały się więc nierozerwalną częścią naszej rzeczywistości.

 

Źrodła:

(1) wyd. Readers digest, 1998

---

Autorem tekstu jest: Mr.Yoso


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pendrive

Współczesny rozwój technologii niezwykle ułatwia nam życie. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nikt myślał o tym, że będzie możliwe przechowywanie wszelkich danych na niewielkich nośnikach pamięci. Jeszcze jakiś czas temu triumf święciły dyskietki. Potem nadeszła era płyt CD, a dziś nośniki pamięci mieszczą się bez trudu w kieszeniach.

Taką możliwość daje nam pendrive – niewielkie urządzenie, które w dzisiejszych czasach bywa niezbędne.


Czym jest pendrive?
Pendrive to nic innego jak pamięć przenośna USB. Umożliwia nam przechowywanie danych. Specjalna konstrukcja urządzenia, poprzez port USB, umożliwia transportowanie danych między komputerem oraz wszelkimi innymi urządzenia, które wyposażone są w wejście USB.

Polska nazwa pendrive przyjęła się najprawdopodobniej od słów pen (długopis) i driver (napęd). Tak bowiem wyglądają najbardziej klasyczne nośniki danych. Swoim wyglądem mogą bowiem przypominać króciutki długopis ze skuwką.

W zależności od wersji USB oraz od szybkości pamięci Flash, urządzenia pendrive mogą mieć różną szybkość.

Różna jest również pojemność takiego urządzenia. Kiedyś „ze świecą” można było szukać pamięci o dużej pojemności. W dzisiejszych czasach na rynku znajdziemy mnóstwo urządzeń typu pendrive z pamięcią 512 MB, 1 GB, 2 GB, 4 GB, 8 GB, 16GB, 32GB, 64GB, 128GB. Istnieją także nośniki o pojemności 256GB („równowartość” mniej więcej 160 filmów w jakości dvd, trwających około 90 minut!).

Jak działa pendrive?
Warto wiedzieć, że pendrive to urządzenie typu Plug&Play. Znaczy to tyle, że urządzenie takie jest w stanie pracować zaraz po podłączeniu go do komputera bądź innego urządzenia z wejściem USB.

Do wyboru do koloru
W związku z tym, że pendrive’y są niezwykle funkcjonalne i nikt nie wyobraża sobie bez nich życia, urządzenia stale dostosowywane są do potrzeb użytkowników. Obecnie ich rozmiary są tak małe, że bez trudu zmieszczą się w maleńkiej kieszeni.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, producenci pendrive’ów dwoją się i troją, by czymś zaskoczyć swoich potencjalnych klientów. Urządzenia można wybierać nie tylko ze względu na szybkość, czy pojemność. W dzisiejszych czasach na porządku dziennym są pendrive’y w różnych kształtach i kolorach. Poza klasycznymi kształtami, można spotkać się z postaciami zwierząt, owoców, warzyw. Nowoczesne pendrive’y cechuje także bogata kolorystyka. Ostatnimi czasy popularne są urządzenia, które mogą spełniać rolę kreatywnych zabawek – można je dowolnie łączyć ze sobą tak, jak łączy się klocki.

W sprzedaży dostępne są pendrive’y, które mają nie tylko niebanalne kształty czy kolory, ale także wykonane są z różnych materiałów. Plastikowe urządzenia to już standard. Dziś w sprzedaży znajdują się nośniki gumowe, drewniane, skórzane, a nawet metalowe.

Bezpieczeństwo danych na pendrive’ach
Pendrive’y to urządzenia, które są niezwykle odporne na wstrząsy i upadki. W sklepach można nabyć także wersje, które odporne są na wodę i ogień. Dzięki temu ryzyko utraty danych jest niewielkie.

Drugą kwestią pozostaje ochrona danych przed osobami niepowołanymi. W sprzedaży dostępne są urządzenia, które mają wbudowane specjalne oprogramowanie wymagające wpisania hasła przed użyciem. Można nabyć także pendrive’y, które wyposażone są w czytnik linii papilarnych. Dzięki temu odczytanie przechowywanych danych jest niemożliwe przez osoby do tego nieupoważnione.


Źródło: Pendrive - izabela

Kupujemy projektor multimedialny

Można wydać kupę pieniędzy na telewizor. Można wydać jeszcze więcej na ekran wielkości kilkudziesięciu cali. Ale żaden z nich nie da Ci wrażenia wizyty w sali kinowej. To może zapewnić projektor multimedialny. Pytanie – jak go wybierać?

Rozdzielczość
Jedną z podstawowych cech, na którą każdy wybierający projektor multimedialny zwraca uwagę jest jego rozdzielczość. Można naturalnie decydować się na wartości maksymalne i kupować takie urządzenia, które na papierze oferują największą rozdzielczość, ale będzie to działanie nie do końca pragmatyczne. Może się bowiem okazać, że w jego wyniku kupimy sprzęt nie odpowiadający naszym potrzebom.

Jeśli planujemy wykorzystywać projektor multimedialny do stworzenia kina domowego, wystarczy nam rozdzielczość WVGA, czyli 854 na 480. Jeśli chcemy, żeby filmy wyświetlały się w lepszym niż DVD standardzie, powinniśmy sięgnąć po projektory o rozdzielczości WXGA, czyli 1280 na 720. Inaczej będzie, jeśli naszym celem będzie używanie projektora na dużej sali. Wówczas lepiej wybrać większą rozdzielczość, co powinno zapewnić odpowiednią jakość obrazu.

Kontrast
Realna wartość kontrastu podawana wg miary ANSI to 450:1. I takie wymagania spełnia większość projektorów. Co więcej, wystarczy ona do oglądania filmów w obrazie wysokiej jakości. Oczywiście, można szukać sprzętu o lepszych parametrach jednak nie zawsze będzie to sensownym wyjściem.

Żywotność lampy
Ile godzin filmów wytrzyma projektor multimedialny? To dobre pytanie. Standardowo – około 2 tysięcy. W trybie ekonomicznym można dorzucić jeszcze tysiąc. Wybierając sprzęt warto zwrócić uwagę na ten parametr i nie decydować się na taki, który ma niższą żywotność lampy. Jeśli tak będzie, dość szybko zostaniemy zmuszeni do wymiany projektora.

Poziom hałasu
Dźwięk wysokiej jakości, głośniki warte masę pieniędzy – to wszystko może nie dać odpowiedniego efektu, jeśli zakłócone będzie głośną pracą projektora. Dobrze jest więc sprawdzić, jaki hałas emituje sprzęt zanim dokonamy zakupu.

Waga i wielkość
Kto szuka projektora przenośnego, który będzie mógł schować do teczki i zabrać do kontrahentów lub znajomych, ten powinien zwrócić szczególną uwagę na tę właśnie cechę Dla reszty jest to sprawa drugorzędna. Ważne, żeby projektor pasował do miejsca na półce, które dla niego wyznaczyliśmy.

Gwarancja
Podobnie jak w przypadku żywotności lampy, także gwarancja ma znaczenie dla każdego, kto nie chce zbyt szybko płacić za to samo. Dziś większość producentów udziela jej na 24 lub 36 miesięcy. Jednak uwaga: na lampy udzielana jest o wiele krótsza gwarancja, nie przekraczająca często trzech miesięcy lub dwustu godzin pracy.

Cech, na które warto zwrócić uwagę jest wiele. Najważniejsze jednak, żeby dokonywać wyboru świadomie. Wiedząc, jakie są nasze oczekiwania i na co stać sprzęt będziemy w stanie świadomie zdecydować o tym, jaki projektor sprawdzi się w naszym przypadku. Bez ulegania marketingowym chwytom.


Źródło: Kupujemy projektor multimedialny - Karol Stopka

GPS - wprowadzenie

Autorem artykułu jest Krystian Wójcik



Technologie kosmiczne fascynują nas od początku swojego istnienia. Trudno się temu dziwić. Każdy z nas chyba pamięta filmy z Jamesem Bondem, kiedy to za pomocą satelitów brytyjski wywiad szukał "wrogów państwa". Co prawda takiej możliwości nie mają cywile, ale możemy poczuć „powiew kosmosu” dzięki GPS.

GPS to akronim słów Global Positioning System co w języku polskim oznacza Globalny System Pozycjonowania. Wyraz globalny nie jest żadnym stwierdzeniem na wyrost. GPS zapewnia praktycznie stuprocentowe pokrycie swoim zasięgiem Ziemi. Dokładniej, z prawdopodobieństwem 0,9996 z każdego miejsca na Ziemi widocznych jest co najmniej 5 satelitów, a jak wiadomo do prawidłowego działania wymagana są przynajmniej 4 satelity widoczne przez odbiornik w tym samym czasie (pozwala to określić pozycję w 3 wymiarach).  

 GPS nie jest jakąś specjalnie nową technologią. Początków systemu GPS, ale również innych systemów pozycjonowania satelitarnego, możemy dopatrzyć się już w latach 50. ubiegłego stulecia. Historia ta jest dosyć często przytaczana, kiedy mówimy o genezie GPS. Mianowicie był rok 1957. W roku tym grupa amerykańskich uczonych obserwowała radzieckiego satelitę Sputnik 1. Był to czas "zimnowojennego” napięcia pomiędzy USA, a ZSRR. Lata pięćdziesiąte były początkiem wyścigu zbrojeń, który przejawiał się między innymi w rozwoju technologii kosmicznych. Sputnik 1 był natomiast pierwszym sztucznym satelitą Ziemi. Amerykanie nie wiedzieli zbytnio z czym mają do czynienia, więc zlecili naukowcom, aby sprawdzili czy satelita ten jest jakimś zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych, bądź jego sojuszników. Uczeni odbierając sygnał radiowy, który był emitowany przez satelitę wpadli na pomysł, aby wykorzystać satelity, a w zasadzie sieć satelitów do wyznaczania pozycji na Ziemi.

 Zanim rozpoczęto właściwe prace nad GPS, opracowano inne systemy pozycjonowania o charakterze wojskowym. Był to między innymi system Transit, który opracowany był dla potrzeb marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Kolejnym systemem, który wykorzystywał satelity do pozycjonowania był TIMATION. Kolejne prace nad systemami pozycjonowania satelitarnego wiążą się już bezpośrednio z GPS, który jak i inne tego typu tworzony był z myślą o wojsku.

 GPS to wbrew pozorom jakie mogą wyniknąć z prostoty korzystania z urządzeń do pozycjonowania satelitarnego, bardzo zaawansowana technologia. Prace nad nim rozpoczęły się w roku 1973, a pełną operatywność GPS osiągnął dopiero w roku 1995. Jednak to nie oznaczało, że zakończyły się prace nad nim. Nic bardziej mylnego. GPS-Navstar wymaga ciągłej konserwacji i nadzorowania. Ciągle wystrzeliwane są nowe satelity, aby zastąpić stare i zużyte, bądź z powodu zaimplementowania jakichś nowych rozwiązań. Aby tak naprawdę uzmysłowić sobie z jak skomplikowanej technologii korzystamy warto przeczytać poniższy nagłówek.

 Struktura GPS sprawia, że każdy z nas fizyczny kontakt ma tylko z małą częścią tej technologii, a mianowicie z odbiornikiem sygnału radiowego. A tak naprawdę jest to ta najmniej zaawansowana część nawigacji satelitarnej, która posiada trójelementową strukturę, w której wyróżniamy segment kosmiczny, segment użytkownika oraz segment kontroli. Odbiorniki to urządzania tak zwanego segmentu użytkownika. Dużo ważniejszy jest segment kosmiczny, który tworzy złożona sieć satelitów nawigacyjnych, których zadaniem jest nieprzerwane emitowanie sygnału, który następnie odbierany jest przez poszczególne odbiorniki. Dla wyznaczania pozycji niezwykle istotny jest bardzo precyzyjny pomiar czasu, dlatego każdy satelita wyposażony jest w zegar atomowy. Ostaniem elementem GPS jest segment kontroli, który zwany jest również segmentem nadzoru. Zadaniem tego segmentu jest, jak sama nazwa wskazuje, ciągły nadzór pracy poszczególnych satelitów. Przede wszystkim chodzi tutaj o kontrolę orbit satelitów, jednak nie tylko.

---

Wójcik K. - więcej wiadomości o GPS, a także innych systemach pozycjonowania satelitarnego znajdziesz na > GPS - technologiagps.org.pl 


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl